Jedzenie zawsze zbliża. Wolontariusze fundacji Jestem liczą, że również otwiera portfele. Wszystkie przychody z niedzielnego kiermaszu trafią na zajęcia z osobami z chorobą nowotworową.
Takiej kumulacji wydarzeń kulturalnych i integracyjnych dawno tu nie było. To zasługa mieszkańców i lokalnych instytucji, ale też tego, że osiedle ma od niedawna aż trzy miejsca integracji pod dachem.